Kategoria: Kultura

To już tradycja, że zespół wokalny ZŁOTY WIEK działający w Gminnym Centrum Kultury w Grucie zapraszany jest do Wąbrzeźna, na Ogólnopolską Biesiadę Seniorów. W tym roku 16 lipca było to już czternaste spotkanie. Śpiewacza impreza odbyła się w Domu Kultury. Przybyli na nią seniorzy z różnych zakątków kraju zaprezentowali wokalno-muzyczne talenty.

W sumie w biesiadzie udział wzięło ponad 400 osób. Zespoły, kapele i duety były między innymi z: Browiny, Małej Nieszawki, Obrowa, Grębocina, Rypina, Karbowa, Kowalewa Pomorskiego, Grudziądza i Marezy.

W wykonaniu artystów amatorów można było usłyszeć  utwory biesiadne porywające do tańca i wspólnej zabawy, m.in. Dwie piękne róże, Czerwone jabłuszko, Usta milczą i wiele innych znanych polskich przebojów.

ZŁOTY WIEK zaprezentował się w dwóch piosenkach Młodym być i Czerwonych korali sznur. I oczywiście zabrał wielkie brawa.

Dodajmy, że Biesiada Seniorów nie ma formy konkursu, zespoły po prostu przedstawiają swoje piosenki i w ten sposób „informują”, że – jak w przypadku ZŁOTEGO WIEKU – w Grucie jest grupa starszych osób lubiących śpiewać.

– Optymizm, dobry humor i niezawodna kondycja sprawiły, że zabawa była przednia – podsumowała kulturalne wydarzenie Marlena Tywanek z Wąbrzeskiego Domu Kultury.

Biesiada to także nowe znajomości, wymiana artystycznych doświadczeń, słowem – integracja.

W czasie śpiewaczo-muzycznych prezentacji przypomniano słowa księdza i poety Jan Twardowski: Tak naprawdę samotni jesteśmy wtedy, kiedy sami od ludzi odchodzimy.

ZŁOTEMU WIEKOWI gratulujemy świetnego występu, dziękujemy za promowanie gminy Gruta.

PS Już w przyszłą sobotę (26 sierpnia) w Grucie odbędą się Dożynki Gminne, na których wystąpią nasi zdolni seniorzy.

(tng)

Już drugi miesiąc trwają wakacyjne zajęcia w świetlicach wiejskich. Od 7 do 11 sierpnia instruktorki Gminnego Centrum Kultury spotykały się z dziećmi w Wiktorowie i Okoninie. Przez kilka dni prowadziły zajęcia głównie plastyczne, ale nie brakowało też przeróżnych zabaw zarówno w sali, jak i na dworze.

Oprócz stałych lekcji z rysowania, malowania i wycinania, pojawiły się nowe – wykonywanie kartek okolicznościowych o różnej tematyce oraz wycinanie z arkusza kreatywnego rozlicznych motywów, od kwiatków, grzybków, owoców po gwiazdki i serduszka. Następnie wszystko to przyklejane było do wyciętych kawałeczków z arkusza magnesowego. Tak wykonana praca może być przymocowana do metalowej powierzchni, na przykład lodówki.

Zarówno w Wiktorowie jak i Okoninie dzieci zajmowały się też dekupażem, wykonywały również prawdziwe cudeńka ze zwykłej krepy.

Trzeba podkreślić, że w obu miejscowościach instruktorki Katarzyna Ryzner i Mariola Klasińska miały ogromne wsparcie, w Wiktorowie od sołtys Jadwigi Sykut, a w Okoninie od bibliotekarki Anny Fabrykiewicz.

Zarówno dziewczęta jak i chłopcy z ochotą przychodziły na zajęcia. Zapytani o to, jak upływa im czas w świetlicy, chóralnie odpowiadały, że jest bardzo fajnie. Że proponuje im się ciekawe prace do wykonania, ale nie brakuje też chwil pełnych zabawy i humoru.

Piątek 11 sierpnia był ostatnim dniem spotkania. Uczestników poczęstowano łakociami i znakomitymi napojami. Dodajmy, że każdego dnia miały poczęstunek, o który – podobnie jak w wypadku innych miejscowości – dbała dyrektor GCK Hanna Szumotalska.

Od poniedziałku 14 sierpnia rozpoczęły się ostatnie już w tym roku zajęcia wakacyjne, plastyka i zabawy zawitały do świetlic w Salnie (tu przychodzą także dzieci z Dąbrówki Królewskiej) i Słupie.

Wymienione wyżej miejscowości są ostatnimi na liście.

I tak oto powoli, przy pięknej wreszcie aurze dobiegają tegoroczne Zajęcia wakacyjne w świetlicach wiejskich. Już dziś, przed ostatecznym podsumowaniem, można z całą pewnością stwierdzić, że były one udane pod każdym względem.

                                                                                                          (tng) Foto: KR i RAS