8 Maja – w Narodowy Dzień Zwycięstwa – mszą świętą rozpoczęła się uroczystość odsłonięcia i poświęcenia odnowionego pomnika lotnika, kapitana Floriana Laskowskiego, patrona gruckiej Szkoły Podstawowej. Uroczystość ta stanowiła inaugurację gminnych obchodów setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę.
W akcie odsłonięcia uczestniczyli przedstawiciele wojska polskiego. Wystawiony został posterunek honorowy, był pododdział asystujący. Poczty sztandarowe były od przedstawicieli 8 Batalionu Walki Radioelektronicznej z Grudziądza, Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych oraz szkół z gminy Gruta. Dowódcą uroczystości był major Dariusz Skupiński, komendant garnizonu. Obecny był też komendant WKU ppłk Tomasz Sobczyk.
Po mszy świętej odprawionej przez księdza kanonika Henryka Szczodrowskiego, w której wokalnie uczestniczył Chór Echo z Grudziądza, społeczność gminna, z wójt Haliną Kowalkowską na czele, zebrała się przy pomniku kapitana pilota Floriana Laskowskiego, który zginał podczas lotu bojowego 2 września 1939 roku.
Po ceremoniale wojskowym, głos zabrała prowadząca samorząd. Po powitaniu gości, powiedziała między innymi: – Szanowni Państwo, mam ogromny zaszczyt i przyjemność przywitać państwa na cmentarzu parafialnym w Grucie, na uroczystości odsłonięcia odnowionego pomnika kapitana pilota Floriana Laskowskiego. Dzisiejsza uroczystość, która symbolicznie odbywa się w Narodowy Dzień Zwycięstwa, czyli dzień upamiętniający zakończenie II Wojny Światowej, inauguruje nasze gminne obchody związane z setną rocznicą odzyskania przez Polskę Niepodległości. Józef Piłsudski, którego tak często przywołujemy w tą rocznicę, powiedział: Kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku teraźniejszości ani prawa do przyszłości. Szanowni zebrani, kapitan Florian Laskowski był jednym z tych, o których mówi się, że to kwiat społeczeństwa. Młody, ambitny, zdolny student, społecznik, szybko piął się po szczeblach wojskowej kariery. Gdyby nie służba, jaką los wyznaczył mu 2 września 1939 r. nad naszą Grutą, z pewnością jego nazwisko zapisałoby się w historii II wojny światowej wielkimi literami. Być może broniłby Anglii w samolotach Dywizjonu 303, a może wsławiłby się w walce na innych frontach
II wojny. Ale jego życie zakończyło się tu, w Grucie. Zakończyło się na służbie,
w pierwszym starciu z niemieckim agresorem – mówiła dalej wójt. – Straty poniosła eskadra samolotów, którą prowadził; osierocone zostały dzieci i żona, która przez lata nie znała nawet nazwy małej wsi na ziemi chełmińskiej, w której na zawsze został jej dzielny mąż. Co nasi dziadkowie, ojcowie, mogli, co my możemy zrobić stojąc w obliczu tej tragedii? Zarówno dotykającej całego narodu, jak i tragedii ludzkiej, przedwczesnej śmierci kapitana? Nasi przodkowie, którzy pamiętali te wydarzenia, zrobili to, co najważniejsze – odprowadzili Floriana Laskowskiego z rozbitego na polu w Grucie samolotu na miejsce wiecznego spoczynku. Co my możemy zrobić? Co musimy zrobić? Musimy pamiętać. Nasza społeczność nie zapomniała o kapitanie pilocie Florianie Laskowskim. Świadczy o tym nazwanie w 1977 roku jego imieniem szkoły w Grucie. Świadczy o tym również ta uroczystość, która wieńczy starania o godne miejsce pamięci żołnierza, który poległ w walce o wolność naszego kraju (…).
Następnie nauczyciel historii Tomasz Piwowarski przedstawił bliżej sylwetkę lotnika. Cytujemy fragment wypowiedzi, zainteresowanych odsyłamy na szkolną stronę internetową, gdzie zamieszczony zostanie pełny tekst. „Florian Laskowski urodził się w odległym od Gruty Sieradzu. To jednak tu na naszym gruckim cmentarzu spoczywa od września 1939r.roku. Wybuch II wojny światowej i śmierć nad Grutą przerwała jego wspaniale zapowiadającą się karierę wojskową. To o nim wybitny polski pilot generał Stanisław Skalski powiedział: najzdolniejszy z polskich oficerów pilotów myśliwskich, wybitny talentem w taktyce walki w powietrzu, który przez szkolenia, które prowadził przygotował polskich pilotów do bitwy o Wielką Brytanię. (…) Ciężka choroba, na którą zapadł nie odwiodły go od nauki. Przystępuje do egzaminu maturalnego i w czerwcu 1921 roku otrzymuje świadectwo dojrzałości. Zgodnie z wolą rodziców rozpoczyna studia na Wydziale Rolnym Uniwersytetu w Poznaniu. I tu po trzech latach rozpoczyna się jego wielka przygoda z lotnictwem. Wstępuje do Cywilnej Szkoły Pilotów w Poznaniu, następnie do Szkoły Podchorążych Rezerwy Lotnictwa również w Poznaniu i Szkoły Pilotów w Bydgoszczy (…)”.
Po wystąpieniu T. Piwowarskiego nastąpił szczególny moment – uroczyste odsłonięcie pomnika przez wójt H. Kowalkowską i Piotra Szynkowskiego, przewodniczącego Rady Gminy. Samorządowcy po zdjęciu szarfy, przekazali ją dyrektorowi i uczniom SP w Grucie.
Po wojskowych komendach proboszcz H. Szczodrowski poświecił pomnik, podkreślił też w przemówieniu patriotyzm i ducha walki tragicznie zmarłego kapitana.
Ceremonii towarzyszyły, odtwarzane z nośnika, marsze wojskowe i pieśni patriotyczne.
Po poświeceniu, głos zabrała Maria Mazurkiewicz, kujawsko-pomorski Wicekurator Oświaty z Bydgoszczy. W wystąpieniu przede wszystkim położyła nacisk na wychowanie obecnych pokoleń w duchu patriotycznym, dając za przykład życie kapitana Laskowskiego. Podkreślała również potrzebę lokalnych autorytetów, zgodnie ze słowami ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego – „Bohaterów potrzebujemy nie na jutro, lecz na dziś. Potrzebujemy tych, którzy każdego dnia są dla nas wzorem do naśladowania”. Wicekurator dodała też, że obecnie dużo się mówi o kryzysie autorytetów, szczególnie wśród ludzi młodych. Więc tym bardziej taka uroczystości jak dzisiejsza w Grucie, stanowi piękną i prawdziwą lekcję historii dla młodego pokolenia.
Przy dźwiękach marsza przedstawiciele wojska opuścili cmentarz. W tym momencie uroczystość dobiegła końca.
Dyrektor szkoły Krzysztof Ficek zaprosił gości na obiad, gdzie Chór Echo zaśpiewał kilka pięknych piosenek.
W tym szczególnym dla gminy dniu dopisali nie tylko mieszkańcy, ale także i aura.
Dziękujemy wszystkim za udział w uroczystości odsłonięcia pomnika.
RAS